19-100 Mońki
ul. Leśna 3
Rok szkolny 1945-1946 rozpoczęto prawie normalnie. Pod szkołę zajęto budynek mieszkalny, wybudowany przez władze sowieckie na placu parafialnym. Dzięki pomocy rodziców, którzy opodatkowali się na rzecz remontu budynku i pomocy Inspektoratu Szkolnego. Przeprowadzono wewnętrzną przebudowę pomieszczeń i stworzono cztery klasy z małym ciasnym korytarzem.
Szkoła w Mońkach uzyskuje własny budynek, który wymagał wielu funduszy na przebudowę wewnętrzną.
Warunki lokalowe troszeczkę poprawiły się. Szkołę utrzymuje częściowo miejscowe społeczeństwo.
Do szkoły uczęszcza 185 uczniów. Czynne są dwie klasy pierwsze. Najwyższą klasą jest klasa szósta.
Praca w szkole jest ciężka, ponieważ w dalszym ciągu brak jest podręczników i pomocy naukowych.
Umeblowanie klas jest niedostateczne. Dzieci siedzą po troje, czworo w ławkach dwuosobowych, niektóre przynoszą taborety lub krzesła do siedzenia. Tablice są prymitywne - z dykty. Zimą klasy są chłodne, gdyż brak jest drugich okien.
Poziom wychowawczy i naukowy trochę podniósł się w stosunku do roku ubiegłego.
Dzieci biorą czynny udział w uroczystościach państwowych i społecznych. Odbyło się kilka przedstawień.
Dochód z tych imprez przeznacza się na potrzeby szkoły.
Funkcje kierownika szkoły pełni Jabłonowski Stanisław, ale z powodu choroby (gruźlica)otrzymuje w tymże roku urlop zdrowotny i wyjeżdża do sanatorium ZNP w Zakopanem.
Zastępuje go ob. Ponarad Walentyna. Grono nauczycielskie stanowią: Ponarad Walentyna, Ciborowska Maria, Raczkowska Halina i Szumska Irena. Nauczycielki te są niekwalifikowane.
Uczą dzieci i jednocześnie same dokształcają się.
Warunki mieszkaniowe nauczycieli są bardzo złe.
Uposażenie otrzymują niskie w stosunku do cen produktów.
Pomoc ze strony rodziców jest mała.
19-100 Mońki
ul. Leśna 3